W związku z tym, że patronem listopada w naszym projekcie jest Zbigniew Herbert, Biblioteka Sopocka ogłasza konkurs na wiersz o Sopocie - mieście ważnym również dla twórcy Pana Cogito. Forma i długość wiersza jest dowolna. Wsze prace przesyłajcie w formie elektronicznej na adres: wierszosopocie@gmail.com. do 13.12. do godz. 15:00.  Nagrodami w konkursie są bony podarunkowe do księgarni Book Book.  Poeci do piór!

19.11 podczas Akademii Małego Czytelnika na filii Broadway dzieci miały okazję poznać wyjątkowego gościa. Na początek Pan Poeta przeczytał nam o pawiu, co miał ogon z przyjaźni, a potem wszyscy razem pomogli biedakowi, który stracił swoje piękne piórka. Później uczestnicy zajęć poznali kurę zmagającą się z dietą i nakarmili ją owocami i warzywami. Na koniec razem z kaczką, co przebrała miarkę bawiliśmy się balonami i przebieraliśmy się w kolorowe czapki, okulary i chusty przyniesione przez Pana Poetę w ogromnych walizkach. To spotkanie na pewno zapamiętamy na długo!

W biografii Zbigniewa Herberta ważne miejsce zajmuje Trójmiasto, a szczególnie Sopot. Rodzice Herberta już w maju 1945 przyjechali do Perły Bałtyku z Krakowa w ramach repatriacji, bo wcześniej mieszkali we Lwowie.   To tu młody Zbyszek przeszedł wiele życiowych inicjacji: tu spotkał swoją pierwszą wielką miłość, to tu podjął pierwszą pracę zarobkową związaną z literaturą. Kto wie, może to właśnie tych kilka lat spędzonych w nadmorskim kurorcie leżało u źródła słów poety: „ Tylko takie miasta są coś warte, w których można się zgubić... ” . Wszystkie miejsca, z którymi w Sopocie związany był autor „ Hermesa, psa i gwiazdy ” podczas spaceru pokazał i omówił Tomasz Kot, autor „Spacerownika sopockiego”. 

15.11 Sopotekę odwiedził Andrzej Franaszek - literaturoznawca, krytyk literacki, członek redakcji "Tygodnika Powszechnego", współpracownik Programu Drugiego Polskiego Radia oraz TVP Kultura, sekretarz Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta oraz autor kilku książek, m.in. obsypanej nagrodami biografii Czesława Miłosza oraz monumentalnej, dwutomowej biografii Zbigniewa Herberta. Spotkanie dotyczyło przede wszystkim życiorysu poety, jego charakteru, pasji, podróży, jego związków z Sopotem i kobietami, w rozmowie nie uciekaliśmy też jednak przed ciemniejszymi kartami z życia twórcy Pana Cogito. To była piękna i poruszająca dyskusja, choć momentami gorzka i niełatwa. Tych, którzy mimo wszystko poczuli się zachęceni, zapraszamy do wysłuchania rozmowy. Znajdziecie ją tu .

12.11 odbyło się pierwsze wydarzenie poświęcone patronowi listopada, czyli Zbigniewowi Herbertowi. Wykład Tomasza Kota pod tytułem "Pierwsze kroki. Między miłością a poezją" dotyczył sopockiego okresu życia poety. Uczestnicy spotkania w Sopotece mieli okazję  posłuchać o tym, że przez kilka powojennych lat Sopot stał się twórcy Pana Cogito przeniesionym ze Lwowa domem rodzinnym. W kurorcie przy ul. Bieruta 8 (dziś Haffnera) zamieszkali rodzice autora - Bolesław i Maria. Przyszły "Książę Poetów" tutaj, w końcu lat czterdziestych ubiegłego stulecia, podejmował pierwsze próby literackie: krytyczne, a nawet poetyckie. Część ich oferował swojej pierwszej wielkiej miłości: pani Halinie Misiołkowej. Tutaj pracował i tutaj wracał po wypełnionych nauką semestrach na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wiele z sopockich wątków jego biografii miało swój początek w rodzinnym Lwowie, a niektóre zostały zamknięte dopiero po śmierci Zbigniewa Herberta. Do sopockich miejsc